Pochodzący z Las Vegas dąży do rozwoju golfa z pozycji lidera

  RZYM, WŁOCHY - 04 PAŹDZIERNIKA: Kapitan European Ryder Cup 2023, Luke Donald, sekretarz PGA of America ... RZYM, WŁOCHY - 04 PAŹDZIERNIKA: 2023 kapitan European Ryder Cup, Luke Donald, sekretarz PGA of America, Don Rea Jr. i kapitan 2023 United States Ryder Cup, Zach Johnson pozują do zdjęcia z trofeum Ryder Cup podczas roku 2023 Ryder Cup To Go Celebration w świątyni Wenus i Koloseum 4 października 2022 r. w Rzymie we Włoszech. (Zdjęcie: Darren Carroll/PGA of America)

Dorastając w Las Vegas, Don Rea miał nadzieję na karierę sportową. Jego marzenie się spełniło, ale nastolatek, którego kariera sportowa koncentrowała się wokół baseballu, nie wiedział, że skończy jako jedna z najbardziej wpływowych osób w amerykańskim golfie.



Baseball był dla Rei wszystkim w latach 80., kiedy grał w Bonanza High School, mierząc się z Gregiem Madduxem i innymi przyszłymi gwiazdami, gdy Bengalowie walczyli z Valley High o dominację w południowej Nevadzie.



Ale podczas gdy Maddux zbierał nagrody Cy Young podczas kariery w Hall of Fame, Rea zaczął swoją drogę do głównych lig inną ścieżką jako sędzia. I prawie mu się to udało. Ale w wieku 32 lat, grając w gry Triple-A i wciąż kilka lat od spełnienia marzenia, Rea odszedł.



Podjął pracę w Augusta Ranch Golf Club w Mesa w Arizonie i zaczął wspinać się po nowej drabinie. Przeszedł przez proces stawania się profesjonalistą PGA, ostatecznie został głównym zawodowcem w Eagle Mountain Golf Club w Fountain Valley w Arizonie. Jego podróż ostatecznie zaprowadziła go z powrotem na Augusta Ranch w 2008 roku, ale tym razem jako właściciela i operatora kursu dla kadry kierowniczej.

To z tego stanowiska Rea zaczął wspinać się po szczeblach kariery w PGA of America — podnosząc rękę, jak to ujął — służąc w zarządzie Sekcji Południowo-Zachodniej, zarządzie Dystryktu 4 i ostatecznie w organizacji narodowej. Niedawno zakończył dwuletnią kadencję jako sekretarz, aw zeszłym miesiącu został wyniesiony na stanowisko wiceprezesa PAR. Następnym krokiem prawdopodobnie będzie znalezienie go jako prezydenta PGA Ameryki jeszcze w tej dekadzie.



Jest to pozycja, której nie traktuje lekko i która pozwala mu wnieść inną perspektywę niż większość przywódców wywodzących się z klubów wiejskich i kursów o wysokim profilu. Mówi, że jego perspektywa dotyczy pracy w niższych ligach golfa, w których znajduje się przytłaczająca większość graczy.

anioł numer 641

„Golf robi niesamowite rzeczy i musimy opowiedzieć tę historię” – powiedział Rea.

Powiedział, że jego misją jest przypominanie i skupianie się na tych, którzy grają w tę grę, a nie na elitarnych profesjonalistach zarabiających miliony dolarów.



„W golfie nie chodzi o zamach, postawę i wynik” – powiedział. „Chodzi o rodziny i tworzenie wspomnień”.

Rea widzi to każdego dnia na Augusta Ranch, polu pełnym graczy z zamiłowania do gry, koleżeństwa z przyjaciółmi i rodziną oraz juniorów uczących się grać. To coś, czego sport potrzebuje bardziej, powiedział.

„Rozwijajmy grę”, powiedział, to jego motto. Zauważył, że tylko 8 procent publicznych gra, a gdyby liczba ta wzrosła do 10 procent, skorzystałyby na tym miliony ludzi.

146 numer anioła

Rea ma nadzieję rozpowszechnić informacje o udowodnionych korzyściach płynących z gry w golfa dla zdrowia psychicznego oraz o programach takich jak PGA Hope i PGA Junior League, które poprawiają jakość życia i społeczności.

„Nie mówmy o tym, czym jest golf, ale o tym, co golf robi” – powiedział.

Tymczasem kadencja Rei jako lidera przypada na czas, gdy sport zmienia się na poziomie zawodowym. Walki między PGA Tour i nowicjuszem LIV Golf zwróciły uwagę na złamania o wartości milionów dolarów. To nie jest część pracy, którą Rea lubi i chciałby, żeby wszystko pozostało tak, jak było. Ale wie, że to myślenie życzeniowe.

„Jesteśmy w tym”, powiedział, zauważając, że zarząd PGA wkrótce będzie musiał zdecydować, jak poradzić sobie z kwalifikacją graczy LIV do majowych mistrzostw PGA i Ryder Cup. Wkrótce zostaną również podjęte decyzje urzędników z Augusta National (Masters), USGA (U.S. Open) i R&A (British Open).

– Nasza rada będzie się przyglądać – powiedział. „Mam tylko nadzieję, że wylądujemy w miejscu, w którym gra wygrywa”.

Greg Robertson zajmuje się golfem dla Review-Journal. Skontaktuj się z nim pod adresem grobertson@reviewjournal.com.