Napis „WWJD” pomija kluczową część orędzia Jezusa

Być może widziałeś to przez ostatnie kilka lat: WWJD? Listy zadają pytanie: Co zrobiłby Jezus? Najczęściej widywałem WWJD na bransoletkach, ale także na banerach, zakładkach, plakatach, a nawet oprawione w skórzane okładki Biblii.



Przede wszystkim w kręgach ewangelicko-chrześcijańskich WWJD pojawił się jako dynamiczny symbol. Och, z pewnością ten nowy symbol nie ma uświęconej tradycją mocy innych symboli chrześcijańskich – krzyża, chleba, wina, wody – ale dla wielu stał się ujmującym symbolem współczesnych wiernych. I jako symbol komunikuje trzy rzeczy:



1. Bransoletka WWJD sama w sobie jest duchową dyscypliną. Przypomnienie. Oznacza ugruntowanie każdej myśli i czynu jego nosiciela w ostatecznej mierze (dla chrześcijan) słusznego i właściwego życia: Jezusa.



2. Bransoletka obejmuje tożsamość. Mianowicie jego nosiciel nie identyfikuje się z własnymi ideami, pragnieniami, instynktami czy osobistą wolą. Tożsamość osoby noszącej jest raczej zakorzeniona w życiu, charakterze i wartościach kogoś innego: Jezusa.

3. Bransoletka jest strategią ewangelizacji; to znaczy zwracanie uwagi innych zarówno na Jezusa, jak i na chrześcijaństwo jako na pożądany sposób życia. WWJD promuje wiarę. Krótko mówiąc, jest to strategia marketingowa.



Teraz ostrożnie, ostrożnie iz szacunkiem wchodzę w tę dyskusję. Nie mam motywu do dyskredytowania ani do kwestionowania motywów. Absolutnie nie. Jeśli posiadasz bransoletkę WWJD, jeśli podziwiasz ludzi, którzy ją noszą, jeśli aspirujesz do jej nabycia i noszenia – to dobrze dla ciebie.

Nie wchodzę też w tę dyskusję, ponieważ w rzeczywistości jestem chrześcijańskim ewangelistą pod przykrywką, tylko przebranym za felietonistę. Jedynymi referencjami, jakich będziesz potrzebować, aby być częścią rodziny Human Matters, jest umiejętność czytania oraz chęć myślenia i odczuwania. Następnie twoja religia (lub brak religii) jest twoją sprawą.

Nie. Moją uwagę przykuło pytanie o kompletność i dokładność samego symbolu. Ściśle mówiąc, obawiam się, że jest to mylące zarówno pod względem teologicznym, jak i psychologicznym. W błędzie. Przynajmniej niekompletna, na tyle, by łatwo i powszechnie niewłaściwie zrozumiano.



Po pierwsze, psychologia…

Psychologia jako całość jest o wiele bardziej przyjazna dla religijności niż się powszechnie uważa. Na przykład zarówno psychologia freudowska, jak i jungowska są użytecznymi modelami do badania miary zdrowej religii. Albo niezdrowy.

C.G. Jung był szczególnie zniewolony przez to, co zaobserwował jako instynkt religijny — dążenie w każdym ludzkim sercu do przemiany i pełni, instynkt sięgania po jakiś paradygmat większy niż „ja”, jako jedyną prawdziwą drogę do odnalezienia całego „ja”.

Tak, zgodził się Jung, w każdym ludzkim sercu jest osobisty archetyp boskości. Żydzi mogą nazwać to Imago Dei (obrazem Boga). Jung, odzwierciedlając własną zachodnią kulturę, nazwał ją archetypem Chrystusa.

Ale Jung wydał surowe ostrzeżenie: nie powinieneś utożsamiać się ze zbiorowym archetypem Chrystusa. To wymyślna psychoanalityczna gadka, bo pamiętaj, że nie jesteś Bogiem.

Następnie teologia…

Podczas chrztu Bóg nie wzywa ludzi, aby byli Jezusem. Bóg też nie nazwał najlepszej chrześcijanina podszywaniem się pod Jezusa. Bóg wzywa wtajemniczonych. Wyjątkowa osoba. To, co chrześcijanie naśladują w Jezusie, nie jest Jezusem. Naśladują sposób, w jaki Jezus chciał być całkowicie i autentycznie Jezusem, nawet za cenę reputacji, rodziny i ostatecznie własnego życia. Jezus nie wchodzi w życie chrześcijańskiego pielgrzyma, aby przemienić go w siebie. Nie, przychodzi, by przemieniać ludzi w siebie. Całe i autentyczne ja.

Jezus nie mówi: weź mój krzyż i chodź za mną. Nie mówi: Pomóż mi nieść mój krzyż i podążaj za mną. Mówi: Podnieś swój krzyż (krzyż, który jest wyłącznie twoim własnym życiem) i idź za mną.

Co zrobiłby Jezus? Byłby sobą. Zamierzam zaprojektować bransoletkę z napisem WWSDRNIH-WWTTTROBWAAS — Co by teraz zrobił Steven, gdyby chciał podjąć ryzyko bycia całkowicie i autentycznie Stevenem? To będzie musiała być bardzo duża bransoletka lub bardzo małe litery.

Prawdopodobnie nie będzie też wielkim sprzedawcą w księgarniach religijnych.

jaki znak to 21 kwietnia?

Steven Kalas jest konsultantem i doradcą ds. zdrowia behawioralnego w Clear View Counselling Wellness Center w Las Vegas oraz autorem Human Matters: Wise and Witty Counsel on Relationships, Parenting, Grief and Doing the Right Thing (Stephens Press). Jego felietony ukazują się we wtorki i niedziele. Pytania do kolumny Asking Human Matters lub komentarze można przesyłać pocztą elektroniczną na adres .